Wigilia mi minęła na spokojnie. Brat wpadł

Wigilia mi minęła na spokojnie. Brat wpadł ze swoją rodzinką na chwilę przed wigilią, złożyć życzenia, wymienić się prezentami.
Zjedliśmy kolację z rodzicami, a po swojej wigilii przyjechał mój Ł.
Z prezentem! I to jakim! Dostałam od Niego wypasioną nawigację!
Najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam! Tyle czasu o niej marzyłam, a nigdy sama nie mogłam jej kupić! Jeju jeju
O taką



Od brata dostałam cyckonosz ;p
Od mamy Ł. dostałam różową bluzę
Tych dwóch prezentów foto może później wrzucę.
Od rodziców to dostałam prezent już wcześniej ;p Ciuszki generalnie.
W sobotę w nocy przeżyłam najlepszy seks w swoim życiu. W niedzielę w nocy przeżyłam znowu najlepszy seks w swoim życiu. Lepszy niż noc wcześniej
1 dzień świąt minął na wesoło. Rodzinka się zjechała. Był alkohol, ale niewiele - symbolicznie, bo u mnie w domu w nadmiarze alkoholu się nie toleruje. Ł. myślę, ze w rodzinkę się w czuł jeszcze bardziej. Wyglądało jakby czuł się swobodnie, co mnie bardzo cieszy.


Super, super generalnie