*No i mamy juz czerwiec.*
Niech ten czas leci jak najszybciej i oby do pazdziernika bo chce juz miec Alex-a przy sobie
Obiadzik u rodzicow dzisiaj byl, kawka w barze u przyjaciolki byla, rundka po straganie tez byla.
G. kupil mi nawet naszyjnik kulke zwany "Chiamaangeli" ktory wydaje taki fajny dzwiek, ktory niby dziala uspokajajaco na Dzidzie w brzyszku.
(Sorki za moja polszczyzne hehe)
Po powrocie do domku usiadlam sobie przed domem,i ciesze sie piekna pogoda oraz zabawilam sie tez w ogrodnika.
Moje piekne palemki (:
I moj Smerfowy brudas tez sie zalapal na zdjeciu hahaha
Jutro ostatni dzien obijania sie w domu i we wtorek probuje wrocic do pracy,nareszcie!
Milej niedzieli!
Niech ten czas leci jak najszybciej i oby do pazdziernika bo chce juz miec Alex-a przy sobie
Obiadzik u rodzicow dzisiaj byl, kawka w barze u przyjaciolki byla, rundka po straganie tez byla.
G. kupil mi nawet naszyjnik kulke zwany "Chiamaangeli" ktory wydaje taki fajny dzwiek, ktory niby dziala uspokajajaco na Dzidzie w brzyszku.
(Sorki za moja polszczyzne hehe)
Po powrocie do domku usiadlam sobie przed domem,i ciesze sie piekna pogoda oraz zabawilam sie tez w ogrodnika.
Moje piekne palemki (:
I moj Smerfowy brudas tez sie zalapal na zdjeciu hahaha
Jutro ostatni dzien obijania sie w domu i we wtorek probuje wrocic do pracy,nareszcie!
Milej niedzieli!