Quantcast
Channel: Wpisy oznaczone tagiem foto
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1802

Geotagging to sympatyczna i czasem przydatna zabawa

$
0
0
Geotagging to sympatyczna i czasem przydatna zabawa polegająca na dołączaniu informacji dotyczących dokładnego położenia geograficznego do danych EXIF cyfrowego zdjęcia. W połączeniu z bazą zdjęć satelitarnych udostępnianych przez Google Maps umożliwia to odbycie wirtualnej wycieczki na drugi koniec świata lub powrót do miejsc, w których niegdyś byliśmy.
Większość producentów sprzętu fotograficznego ma w swojej ofercie aparaty z wbudowanym GPS-em, są to jednak na ogół amatorskie kompakty, które - podobnie jak iPhone i inne smartfony - nie gwarantują zadowalającej jakości obrazu. Jedynie Sony oferuje lustrzanki z GPS-em w standardzie, ale przecież nikt rozsądny nie kupi lustrzanki marki Sony.
Inni producenci sprzedają moduły GPS jako dodatkowe, na ogół dość kosztowne, akcesoria. Canon proponował dotąd grip WFT-E3/E4 do EOS-ów 40D, 50D, 5D Mk II i 7D ze złączem USB kompatybilnym z niektórymi odbiornikami GPS firm trzecich (głównie Garmina, o ile pamiętam). Było to rozwiązanie niewygodne, drogie i zawodne.
Chcąc nadrobić ten brak japoński producent rozpoczyna niebawem sprzedaż dedykowanych GPS-ów do najnowszych lustrzanek serii EOS. GP-E1 przeznaczony jest do Canona 1D X i łączy się z korpusem przez specjalne złącze, natomiast GP-E2 jest kompatybilny z EOS-em 1D X, 5D Mk III i 7D.
EOS-5D-mIII-FSL-w-EF-24-105mm-w-GP-E2-w-600EX-RT.jpg
GP-E2 montuje się na stopce lampy błyskowej, ale można też użyć kabla USB do przesyłania danych między aparatem a odbiornikiem (w przypadku EOS-a 7D to jedyna możliwość). Urządzonko rejestruje i dołącza do zdjęć współrzędne geograficzne, wysokość n.p.m., kierunek i aktualny czas zgodny z UTC. Może też działać samodzielnie jako GPS logger, a zebrane w ten sposób dane można później dodać do fotografii za pomocą dołączonego oprogramowania. W EOS-ach 1D X i 5D Mk III odbiornik funkcjonuje także jako cyfrowy kompas precyzyjnie wskazujący kierunki świata w czasie rzeczywistym (domyślam się, że na wyświetlaczu aparatu). GP-E2 zasilany jest z pojedynczej baterii AA ("paluszka"), nie przyspiesza więc zużycia akumulatorów aparatu.
GP-E2FSL-451x400.JPG
GP-E1 ma kosztować $300, GP-E2 ma być o stówę droższy. Nie jest to z pewnością najtańsze tego typu rozwiązanie na rynku, jest jednak zdecydowanie mniej kosztowne i wygodniejsze niż grip WFT-E + odbiornik Garmina.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 1802

Latest Images